Trudne czasy rodzą potrzebę poszukiwania ekonomicznych zamienników olejów i opóźniania wymian. Ale czy oszczędzanie właśnie na takich produktach to na pewno dobry pomysł? Okazuje się, że można na tym więcej stracić, niż zyskać.
Na rynku olejów klienci mogą wybierać spośród produktów różnej klasy. Te najtańsze spełniają co prawda niezbędne normy producentów, ale na poziomie minimalnym, podczas gdy oleje premium robią to z naddatkiem. Na przykład te z gamy FUCHS AGRIFARM zostały przystosowane do wyższych wymagań.
Cena bardzo często jest również wyznacznikiem tego, jakich składników użyto. Im wyższej jakości są to komponenty, tym wyższych kosztów zakupu można się spodziewać.
Ale coś za coś, bo płacąc więcej, otrzymuje się olej idealny do zastosowania w wymagających warunkach pracy na roli. Taki produkt zapewnia lepszą ochronę przed zużyciem, a także większą płynność działania układów napędowych i zminimalizowane ryzyko występowania awarii. Zyskuje się pełną ochronę maszyny w każdych warunkach, nawet przy dużych obciążeniach, zarówno w niskich, jak i w wysokich temperaturach w upalne lato.
Środek smarny powinien gwarantować wysoką sprawność działania ruchomych elementów roboczych i ograniczyć zużycie elementów takich jak łożyska czy koła zębate.
Dlatego warto nieco przeformułować swoje myślenie o pozornych oszczędnościach w postaci zakupu taniego odpowiednika. W FUCHS rekomendujemy podejście oparte na dłuższej perspektywie. Wysokogatunkowy olej oznacza więcej oszczędności i mniej problemów długoterminowo.
Jest tak z prostej przyczyny. Lepsza jakość smarowania to pośrednio niższy całkowity koszt użytkowania (TCO – Total Cost of Ownership) maszyny rolniczej. Podzespoły są bowiem lepiej chronione przed korozją i zużyciem. Nie trzeba więc wymieniać ich zbyt często, co obniża okresowe wydatki serwisowe. W ten sposób można też zredukować przestoje, które – jeśli występują w szczycie sezonu – potrafią przynieść rolnikowi spore straty.
Galopująca inflacja sprawia, że mniej się inwestuje, mniej się wydaje na zbędne przedmioty, rzadziej robi się większe zakupy. Ale niektórzy, z obawy przed wysokimi kosztami, zwlekają maksymalnie długo z wymianami oleju. Mają nadzieję, że jeszcze uda im się przez miesiąc (lub więcej) skorzystać ze starej i zużywającej się substancji.
Takie podejście, choć zrozumiałe, jest błędne. Bo rzadkie wymiany powodują większe ryzyko wystąpienia awarii i skrócenie żywotności sprzętu rolniczego.
Aby uniknąć przestojów i wydłużyć eksploatację maszyn, warto zainwestować w najlepsze na rynku rozwiązania. Oleje z wysokiej półki, na przykład z serii FUCHS AGRIFARM, chociaż droższe w zakupie, to jednak zapewniają skuteczną ochronę przed zużyciem. Poza tym takie produkty pomagają zachowywać układ napędowy w dobrej kondycji w różnych środowiskach eksploatacyjnych, i to nawet wówczas, gdy wymiana przebiega rzadziej.
Środki FUCHS z gamy AGRIFARM zapewnią Ci szereg korzyści, które w dłuższej perspektywie czasowej okazują się bardzo cenne.
Nasze produkty:
Wszystko to przekłada się na optymalne warunki pracy maszyny przez cały sezon. A w konsekwencji – na oszczędności, i to również w wymagających dla branży czasach.
