- Rolnictwo
Zasubskrybuj magazyn, wybierz kategorie aby przed innymi otrzymywać aktualności i oferty produktowe
Z artykułu dowiesz się
Auta napędzane gazem są w Polsce bardzo popularne. Z oszczędnościami wiążą się jednak również konkretne czynności serwisowe. Jeśli nie zadbamy o instalację przed okresem zimowym, przy niskich temperaturach i wysokiej wilgotności powietrza LPG może pracować słabiej lub sprawiać problemy podczas przełączania pojazdu na gaz. Podpowiadamy co zrobić, by zimą nasz pojazd dalej “był w gazie” i niespodziewanie nie odmówił nam posłuszeństwa.
Teoretycznie pierwszy przegląd auta na gaz powinniśmy zrobić po przejechaniu 10.000 km, w praktyce, jeśli przebieg nie należy do największych, warto zrobić to chociaż raz w roku. Okres poprzedzający zimę to doskonała ku temu okazja, musimy bowiem wziąć pod uwagę, że mieszanka gazu i powietrza zapala się znacznie trudniej niż mieszanka powietrza i benzyny, a układ zapłonowy w autach z LPG wymaga większej sprawności.
Główne problemy jakie spotykają kierowców z napędem LPG dotyczą więc zwykle zapłonu, instalacji elektrycznej oraz układu paliwowego.
Część czynności serwisowych można oczywiście dokonać we własnym zakresie, ale jeśli nie mamy smykałki do spraw technicznych i chcemy mieć pewność, że auto będzie odpowiednio przygotowane na mrozy, to lepiej wybierzmy się z pojazdem do mechanika.
Jedną z podstawowych czynności, która powinna zostać wykonana w serwisie jest sprawdzenie stanu izolacji przewodów oraz ich połączeń (tzw. kostek). Przy pomocy detektora fachowiec zlokalizuje potencjalne szczeliny i wyeliminuje zagrożenia, tym samym zwiększając sprawność całego układu.
Bez względu na rodzaj auta, którym jeździsz, sprawny i naładowany akumulator to zimą absolutna podstawa bezproblemowej jazdy. Niskie temperatury sprawiają, że pojemność elektryczna baterii diametralnie spada a przez gęsty olej w silniku potrzebuje ona więcej prądu.
Pobory elektryczności zwiększają dodatkowo ogrzewanie tylnej szyby, wycieraczki czy klimatyzacja, które to elementy często wykorzystujemy w okresie jesienno-zimowym. W przypadku samochodów z LPG, instalacja elektryczna potrafi być jeszcze bardziej rozbudowana i czasami możemy nie zdawać sobie nawet sprawy ze zwiększonych poborów prądu, dlatego tak istotne jest, by działała sprawnie a bateria była w pełni naładowana.
Zimowe warunki zmieniają właściwości gazu i powodują, że jego spalanie nie zachodzi w tak korzystnych warunkach jak latem. Na skutek wilgoci i minusowych temperatur w układzie znajduje się znacznie więcej wody, która nie odparowuje lub zamarza i ogranicza przepływ paliwa. W filtrach pojawiają się wówczas oleiste zanieczyszczenia, które wraz ze spadkiem temperatury gęstnieją i działając niczym klej, utrudniając przedostawanie się gazu. Może to doprowadzić do zablokowania reduktora-parownika oraz nieprawidłowego działania wtryskiwaczy. Istotne jest więc, by nawet w przypadku względnie czystych filtrów, wymienić je na nowe i przygotować tym samym pojazd na nadmiar zimowych zanieczyszczeń.
Choć dla eksploatacji pojazdu LPG kluczowe będą w tym przypadku filtry odpowiedzialne za przepływ gazu w fazie ciekłej i lotnej, to najlepiej dokonać wymiany filtrów kompleksowo. Odłożenie tego zabiegu może powodować nierówną pracę silnika, spadki mocy przy przyspieszaniu i gaśnięcie samochodu, gdy zmniejszamy obroty.
W samochodach zasilanych gazem znacznie bardziej obciążony jest układ zapłonowy pojazdu, a co za tym idzie szybciej zużywają się świece. Bez sprawnie działających świec nie ma natomiast mowy o iskrze zapłonowej, która potrzebna jest, by zapalić mieszankę paliwową.
O ile w okresie letnim zapłon w samochodzie z LPG może działać sprawnie, o tyle w warunkach zwiększonej wilgoci objawy usterek mogą pojawić się znacznie wcześniej, a pojazd będzie miał problem z przechodzeniem z benzyny na gaz. Skontrolować trzeba więc zarówno świece, jak i przewody wysokiego napięcia oraz rozdzielacz zapłonu.
Na układ zapłonowy szczególną uwagę powinni zwrócić zwłaszcza właściciele starszych typów instalacji gazowej (I i II generacja). W takich instalacjach może bowiem dochodzić do niekontrolowanego zapłonu mieszanki gazowo-powietrznej w układzie odlotowym – tzw. zjawisko powrotu płomienia. Na szczęście tego rodzaju instalacje LPG są już dziś stosowane niezwykle rzadko.
Gaśnięcie silnika i jego nierówna praca może być także objawem złego działania reduktora, który odpowiada za zmianę gazu ze stanu płynnego na lotny, jego właściwe ciśnienie i dawkowanie do silnika. Urządzenie to chronione jest przed zamarznięciem płynem pochodzącym z układu chłodzenia silnika. Przed nadejściem mrozów warto zainteresować się czy poziom tego płynu jest na odpowiednim poziomie i stale kontrolować go w trakcie zimy. Zbyt niski poziom cieczy może prowadzić do zbierania się na reduktorze szronu i złej pracy silnika, do którego może dostawać się odparowane paliwo z drobinkami gazu. To z kolei może doprowadzić do zalewania świec zapłonowych.
Czujnik temperatury
W nowoczesnych pojazdach z instalacją LPG obecne są dwa czujniki temperatury – jeden z nich kontroluje temperaturę cieczy chłodzącej, a drugi zasysanego powietrza. Niektórzy kierowcy specjalnie montują czujniki, które szybciej otwierają obieg cieczy chłodzącej i uruchamiają tym samym wiatrak wentylatora. O ile latem, taka taktyka może się sprawdzić, o tyle zimą może przysporzyć dodatkowych problemów związanych z przechodzeniem samochodu z benzyny na gaz i nieprawidłowym składem mieszanki. Jeśli nie jesteś pewien czy w instalacji dokonywane były jakieś przeróbki, poproś fachowców o sprawdzenie tego elementu. Zimą nie ma miejsca na eksperymenty i warto wrócić do standardowych części wyposażenia instalacji.
Po prawidłowo przeprowadzonym przeglądzie instalacji LPG należy ją jeszcze wyregulować. Podłączenie samochodu do komputera i odpowiednia kalibracja pozwoli na płynną jazdę bez szarpnięć i optymalne zużycie paliwa, co wpłynie nie tylko na grubość twojego portfela, ale także na komfort i bezpieczeństwo podróży.
Samochód na gaz nie obejdzie się bez benzyny. Po pierwsze potrzebna jest ona, by uruchomić silnik (przynajmniej w nowych typach instalacji gazowej). Po drugie zapewnia smarowanie i chłodzenie pompy paliwowej. Zimą warto jej mieć w baku więcej niż latem i po przejechaniu dłuższej trasy przejść na chwilę z gazu na tradycyjne paliwo.
Niski poziom benzyny w baku może powodować odkładanie się pary na wewnętrznych ściankach zbiornika i tym samym wytrącanie się wody, która zamarzając utrudnia pracę i powoduje zatykanie filtrów. Dlatego tak istotne jest, by zimą dbać o jej właściwy poziom – zarówno w rozumieniu jakości, jak i ilości paliwa w baku. Należy bowiem pamiętać, że w niskich temperaturach pojazd z LPG potrzebuje więcej benzyny na rozruch silnika i wolniej osiąga temperaturę, przy której możemy przełączyć się na gaz.