- Rolnictwo
Zasubskrybuj magazyn, wybierz kategorie aby przed innymi otrzymywać aktualności i oferty produktowe
Sezon motocyklowy się rozkręca. Warto przypomnieć sobie kilka podstawowych zasad, które ustrzegą nas przed kolizją z jednośladem i zwiększą bezpieczeństwo na drodze – zarówno nas kierowców, jak i motocyklistów.
Motocykle są znacznie szybsze, niż samochody i potrafią – dosłownie – pojawić się znikąd. Zanim wykonasz manewr wyprzedzania czy skręt w lewo, upewnij się, że właśnie nie wyprzedza cię motocykl.
Czy wiesz, że 45% wypadków z motocyklistami wynika z wymuszenia pierwszeństwa przejazdu przez kierowcę samochodu? Wynika to zwykle z faktu, że zwykle nie doceniamy szybkości z jaką jednoślad może przeciąć drogę naszego ruchu. Widzisz motocykl na horyzoncie? Lepiej poczekaj aż cię minie.
Ruch w korku dla nikogo nie jest przyjemny. Kierowcy samochodów często z zazdrością patrzą na motocykl przemykający między samochodami, podczas, gdy oni cierpliwie muszą czekać na swoją kolej. Jeśli poruszasz się wolno lub stoisz w korku staraj się trzymać blisko zewnętrznej krawędzi, nie wjeżdżaj na środek jezdni. Pozwoli to motocyklom swobodnie przejechać, a ty nie zostaniesz zaskoczony nagłym pojawieniem się jednośladu. W słoneczne dni, w samochodzie możemy włączyć klimatyzacje, motocykliście stojącemu w korku ubranemu w kombinezon jest bardzo gorąco.
Ta rada obowiązuje oczywiście przez cały rok, ale gdy na ulicach pojawiają się motocykle, jest jeszcze bardziej aktualna. Dlaczego? Z prostej przyczyny. Droga hamowania motocykli jest dużo dłuższa niż samochodów, szczególnie na śliskiej nawierzchni. Może ty zahamujesz w odpowiednim momencie, ale jadący za tobą motocykl już niekoniecznie.
Kiedy w ruchu chcesz przeczyścić tylną szybę, zerknij czy nie jedzie za tobą motocyklista. Płyn może ochlapać motocyklistę, co nie jest przyjemne, może wylądować na kasku motocyklisty, a nawet spowodować niebezpieczeństwo.